Forum klasy 2 "B"
ej ludzie dodawajcie tu kawały które waszym zdaniem są fest śmieszne
Lekarz przepisując choremu pacjentowi receptę kazał mu iść do jednej, konkretnej apteki mówiąc że w innej nie znajdzie tego leku. Na recepcie było napisane:C-C,-N-W-C-M-J.-D-M-J-S-I-N-S. W aptece zdziwiona farmaceutka nie miała pojęcie co to za lek, poszła więc po szefa, który od razu wiedział o co chodzi. Po chwili kobieta spytała go co było napisane na recepcie, na co kierownik odpowiedział, że to recepta od jego znajomego lekarza i że jej treść jest następująca: Cześć Czesiek, nie wiem co mu jest. Daj mu jakiś syrop i niech spada.
Ostatnio edytowany przez czester (2008-05-10 12:14:11)
Offline
[i][b][center]mnie to nie bawi nienawidze tego lekarza
najlepiej mnie było wsadzic do gipsu i z głowy nie:P[/center][/b][/i]
Offline
Loczek napisał:
[i][b][center]mnie to nie bawi nienawidze tego lekarza
najlepiej mnie było wsadzic do gipsu i z głowy nie:P[/center][/b][/i]
nie gadamy tu o lekarzach tylko wklejamy super żarty
- Kto powiedział: "Ostrożności nigdy za wiele!"?
- Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową
Offline
no ba xDxD
albo....
Pewne miałżeństwo miało trzy córki, które powychodziły za mąż.Któregoś dnia matka dziewzyn (teściowa) wpadła do studni. Pierwszy z zięciów wyłowił ją, osuszył i następnego dnia znalazł Fiata 126p. z napisem "DLa kochanego zięcia od teściowej". Kilka dni późnij teściowa znowu wpadła do studni. Drugi zięć, uratował ją wysuszył a nast. dnia znalazł Poloneza z napisem "Dla kochanego zięcia od teściowej". Pare miesięcy później teściowa znowu wpadła do studni. Trzeci zięc nie pomógł jej , teściowa się utopiła. Następnego dnia rano przed domem stał mercedes z napisem "dla kochanego zięcia - w podzięce _ Teść "
Offline